Wiosna w San Miguel

Wiosna zawitała w San Miguel i całe miasto zakwitło na fioletowo. Nasze drzewko też zmieniło się na wiosnę.

Przyszła do San Miguel i obsypała wszystkie drzewa Jacaranda filetowymi pięknymi kwiatami. Widok jest niesamowity ponieważ jest ich tu bardzo dużo, wszędzie, w każdej części miasta. Są zwiastunem tzw. ”Semana Santa” czyli Świętego Tygodnia poprzedzającego Święta Wielkiej Nocy.

Motyle, które zimują w dolinach Sierra Madre powoli się budzą żeby rozpocząć długą podróż do USA i Kanady. Kolibry wiją swoje gniazda tu i ówdzie ale widoczne są tylko dla najbardziej spostrzegawczych obserwatorów.

Nasze drzewo, które zimą było naszą choinką, teraz dumnie wita nową porę roku. Zamieszkały na nim sowy zrobione z… rolek po papierze toaletowym. Z pomocą dzieci pomalowaliśmy je lub też okleiliśmy papierem kolorowym. Po wyschnięciu zgięliśmy obie strony tak, żeby uformować uszy i przy pomocy czarnego mazaka domalowaliśmy resztę szczegółów. Kształt jest też odpowiedni żeby zrobić np. kotka ale my ich raczej nie chcemy na naszym drzewku, szczególnie teraz gdy mają się nam urodzić młode:-)

Jest to świetny projekt typu recycling ponieważ użyłam do niego obeschniętej gałęzi, starego wiadra po farbie i farby w sprayu. To drzewko bez problemu może stanowić „ekspozycję stałą” w domu lub w przedszkolu, trzeba tylko zmieniać dekoracje z nadchodzącą nową porą roku.

 

 

Dodaj komentarz