Droga do Meksyku

Ze słonecznej Florydy, przez zimną Luizjanę aż po płaski Teksas. Jesteśmy gotowi na następny etap naszej podróży – już za kilka dni wjeżdżamy do Meksyku!

Już od dawna nie uzupełniałem tego bloga. Nie tylko nie jesteśmy już na Florydzie, ale udało nam się przemieścić o cztery duże stany dalej. Z Fort Pickens przeskoczyliśmy ponad Alabamą i Missisipi do Luizjany, gdzie zabawiliśmy przez pięć dni w parku Fontainebleau na północnym brzegu jeziora Pontchartrain.

Znaleźliśmy już zakwaterowanie na kolejny miesiąc, który spędzimy już w Meksyku. Jutro ruszamy do Brownsville, skąd przez Ciudad Victoria chcemy w piątek, albo w sobotę dojechać do San Miguel de Allende, małego miasteczka kolonialnego w centralnym Meksyku. Po trudach ostatnich dwóch miesięcy, chcemy przez chwilkę pożyć jak w miarę cywilizowani ludzie, zakosztować maksykańskich specjałów i być może nawet nauczyć się kilku słów po hiszpańsku.