W zeszłym tygodniu po zajęciach jogi wstąpiłam do lokalnego sklepu z tradycyjną żywnością. Tam zastałam degustację świeżo zrobionych czekoladowych trufli. Co za pyszności!!! Nie mogłam się oprzeć i kupiłam parę by reszta mojej rodzinki też miała szansę spróbować. Były tak dobre że postanowiłam sama je zrobić. Zrobiłam je trochę inaczej bo głównym składnikiem moich są orzechy. Mój synuś nie za bardzo lubi białko więc muszę je przemycać w różnej postaci i gdzie tylko się da.
Oto przepis:
- 1 miarka migdałów
- 1 miarka orzechów pekan (albo orzechów włoskich)
- 3 łyżki miodu
- 2 łyżki oleju kokosowego (w formie płynnej)
- ¼ łyżeczki cynamonu
- 3 łyżki kakao
- wiórki kokosowe
Wrzuć pierwsze pięć składników i połowę kakaa do robota kuchennego. Włącz na najwyższe obroty i mieszaj aż utworzy się lepka masa. Rób małe kulki wielkości truskawek i roluj aż kształt będzie zadowalający. Obsyp kakaem lub wiórkami kokosowymi. Doskonale się mrożą więc polecam zrobienie większej ilości. Zrobione trzymać w lodówce do momentu podania. Delicioso! Polecam.
Agnieszka, zrobilam te trufle, sa super bardzo smaczne, jedynej rzeczy ktorej niedodalam to cynamon za ktorym kilka osoba ktore mialy jesc je nie przepadaja. Wszystkim bardzo smakowaly, ze musialam robic dodatkowa porcje. Musze wyprobowac Twoj przepis na mus.